poniedziałek, 22 czerwca 2015

Logik na rozdrożu



Pewien logik spędzał urlop na jednej z wysp mórz południowych, zamieszkałej przez dwa szczepy. Członkowie jednego ze szczepów zawsze kłamali, drugiego zawsze mówili prawdę. Pewnego dnia nasz logik w czasie spaceru znalazł się na rozdrożu. Brak było jakiegokolwiek drogowskazu, tylko obok stał krajowiec. Nasz logik nie potrafił jednak powiedzieć, czy był to krajowiec zawsze mówiący prawdę, czy zawsze się z tą prawdą mijający. Chodziło zaś o to, które rozwidlenie prowadziło do wioski prawdomównych.  Nasz logik zastanowił się chwilę i zadał krajowcowi tylko jedno pytanie. Po otrzymaniu odpowiedzi uśmiechnął się i pewnym krokiem wkroczył na właściwą drogę.

Pytanie: Co to było za pytanie?